Przypominam o tym nieustannie, ponieważ jest to bardzo ważne. Alimenty na żonę zależą od rodzaju rozwodu. W przypadku rozwodu za porozumieniem stron, rzadko kiedy są orzekane alimenty, choć nie jest to niemożliwe.
Ile będę płacił alimentów na żonę?
To pytanie często się pojawia. Zależy to jednak od indywidualnych okoliczności sprawy. Jeśli rozwód jest bez orzekania o winie, będziesz płacił tylko w przypadku niedostatku żony czyli bardzo trudnej sytuacji materialnej. Z mojego doświadczenia, zazwyczaj średnio takie alimenty wynoszą od 500 do 1500 złotych. Te pieniądze mają pomóc żonie w utrzymaniu, opłacie za najważniejsze potrzeby takie jak czynsz, wyżywienie itp. Jeśli potrzebujesz pomocy prawnej w sprawie rodzinnej, zapraszam na konsultację. Umów się na spotkanie w kalendarzu online.
Jeśli jednak będziesz uznany za wyłącznie winnego rozpadu małżeństwa, będziesz płacił w sytuacji pogorszenia się sytuacji materialnej żony. Są to odpowiednio wyższe alimenty, które oscylują w przedziale 2 000-5 000 złotych. To świadczenie ma być swoistym wyrównaniem. Nie oznacza to, że macie mieć po rozwodzie tyle samo pieniędzy, ale zniwelować trochę tę różnicę. A zwłaszcza różnicę w sytuacji żonie sprzed i po rozwodzie. Trudny rozwód? Dowiedz się więcej w książce „Rozwód z narcyzką”.
Alimenty na żonę – co analizuje sąd?
Sąd będzie analizował przede wszystkim trzy obszary. Możliwości zarobkowe zobowiązanego, trzeba zwrócić uwagę na słowo „możliwości”. Jeśli do tej pory zarabiałeś dużo to sąd będzie miał jasny obraz sytuacji jakie są Twoje możliwości, nawet jeśli obecnie zarabiasz mniej. Oczywiście różne sytuacje w życiu się zdarzają, jednak sąd może być wyczulony na zaniżanie swoich dochodów. Liczy się również wykształcenie, odbyte kursy, zdobyte kompetencje.
Drugi obszar to standard Waszego życia przed rozwodem. Ty wiesz najlepiej jaki był Wasz styl życia, czy odmawialiście sobie przyjemności czy prowadziliście wystawny tryb życia. Sąd weźmie to pod uwagę przy orzekaniu alimentów – w przypadku Twojej wyłącznej winy. Jeśli potocznie mówiąc – nie przejmowaliście się pieniędzmi i mieliście ich pod dostatkiem, możesz spodziewać się wysokich alimentów. Alimenty do końca życia dla małżonka – czy to realne?
Trzecim, najmniej znaczącym obszarem jest sytuacja finansowa żony. Oczywiście znowu – w przypadku Twojej wyłącznej winy. Sąd nie będzie analizował tak szczegółowo możliwości i wydatków żony, wystarczy, że wykaże ona pogorszenie się jej sytuacji materialnej, co nie jest trudne, gdy ludzie się rozwodzą, a dwie pensje zastępuje jedna.
Ile będę płacił alimentów na żonę? Zobowiązania sądu
Jeśli myślisz, że unikniesz alimentów zmieniając swoją umowę o pracę i obniżając zarobki, pamiętaj, że sąd może Cię zobowiązać do przedłożenia zaświadczenia o zarobkach, zeznań podatkowych, ale także wykazania wszystkich kont i wyciągów z kont.
Jak długo będę płacił alimenty na żonę?
Znowu to zależy od rodzaju rozwodu i kwestii winy. W przypadku braku orzekania o winie i sytuacji niedostatku żony, obowiązek ten wygasa po pięciu latach od orzeczenia rozwodu. Uwaga, jeśli chodzi o alimenty, gdy jesteś wyłącznie winny – nawet dożywotnio!